Czy zdarzyło ci się kiedyś, że wciąż przytrafiały ci się złe rzeczy? Jak przeszedłeś przez ten moment w swoim życiu? pierwotnie pojawił się na Kora - sieć wymiany wiedzy, w której na fascynujące pytania odpowiadają ludzie z unikalnymi spostrzeżeniami .
Odpowiedź przez Evan Asano , założyciel i dyrektor generalny Mediakix , wiodąca firma z branży influencer marketingu, @EvanAsano , wł. Kora :
Rok 2007 był dla mnie bardzo dobry. Chociaż zaczęło się od zwolnienia z pracy w branży biotechnologicznej, dostałem odprawę i wyruszyłem w czteromiesięczną trasę surfingową po Ameryce Środkowej, o której marzyłem od lat. Kupiłem akcje Apple na marży. Był to rok, w którym pojawił się iPhone i bardzo dobry rok, aby posiadać akcje Apple. Moje akcje radziły sobie tak dobrze, że mogłem nie pracować przez resztę roku. Marzyłem o wejściu w przedsiębiorczość, a to dało mi na to czas i okazję.
To wszystko zmieniło się dramatycznie w 2008 roku.
Nowy Rok 2008 spędziłem w Tajlandii. Dzień po powrocie dostałem wysokiej gorączki i najgorszego bólu głowy, jaki kiedykolwiek miałem. Było tak źle, że poszedłem na ER. Okazało się, że to gorączka denga, znana również jako gorączka „łamania kości” ze względu na dyskomfort i ból, który powoduje. Pierwsze pięć dni było wyniszczające; Czułem, że umrę. Przez następne osiem tygodni byłem wyczerpany i spałem po 12-14 godzin dziennie. Gdybym miał pracę, nie byłbym w stanie pracować.
Zapasy jabłek spadły na początku stycznia. To był zły czas na posiadanie wszystkich oszczędności na giełdzie, ponieważ rok 2008 był rokiem największego spadku na giełdzie od czasu Wielkiego Kryzysu. Miałem otrzymać bardzo bolesne lekcje finansowe.
Planowałam wykorzystać ten wolny czas na założenie firmy. Współpracowałem z przyjacielem, aby założyć firmę zajmującą się aplikacjami na Facebooku. Pomimo tego, że nie znaliśmy się na kodowaniu lub aplikacjach na Facebooku, oboje byliśmy dość dobrze połączeni i założyłem, że będzie to szybki i łatwy proces pozyskiwania pieniędzy od inwestorów dla biznesu. Znowu źle.
Późnym latem rynek zaczął tracić równowagę, nie mogliśmy zebrać pieniędzy, a moje oszczędności całkowicie wyczerpały się. Sprzedałem akcje na dole, ponosząc ogromne straty. Co gorsza, sprzedałem akcje z zyskiem w 2007 r. i poniosłem straty w 2008 r. Ponieważ był to inny rok podatkowy, nie mogłem odnieść tych strat do moich zysków kapitałowych i skończyłem z ogromnym rachunkiem podatkowym do IRS. Nie mogłem zapłacić rachunków kartą kredytową i zacząłem być nękany telefonami od moich wierzycieli. Po chwili przestałem odpowiadać, ale każdy telefon przypominał, jak źle było.
Kiedy zaczynałem na ścieżce przedsiębiorczości, naiwnie zakładałem, że łatwo będzie znaleźć pracę, jeśli się nie uda. Zanim kryzys naprawdę nastał, zacząłem aplikować o pracę, wiedząc, że walczymy o zebranie pieniędzy. Wtedy nadszedł kryzys. To był bardzo ponury okres. Wiadomości o gospodarce z dnia na dzień stawały się coraz gorsze. Wielkie banki walczyły o utrzymanie się na powierzchni, a kryzys rozprzestrzeniał się na całym świecie. Od miesięcy aplikowałem do pracy bez odpowiedzi.
W niewytłumaczalny sposób zerwałem z moją dziewczyną. Zacząłem czuć się bardzo samotny i niepewny swojej przyszłości. Nie miałem oszczędności, ogromnego zadłużenia, dochodów, pracy i perspektyw na pracę. Ponieważ gospodarka pogorszyła się, rozszerzono zasiłki dla bezrobotnych i zakwalifikowałem się. Chociaż ledwo wystarczało na opłacenie czynszu, było to dla mnie koło ratunkowe.
Kiedy wskoczyłem na przedsiębiorczość, rzekomo zmieniłem dziedzinę z biotechnologii na technologię. Mówię to rzekomo, ponieważ mój rok chęci przedsiębiorczości nie zrobił wiele w oczach moich przyszłych pracodawców pod względem kwalifikacji jako doświadczenia lub umiejętności. Co więcej, gdy wszyscy ludzie tracili pracę, pula kandydatów powiększała się z każdym tygodniem o zbyt wykwalifikowanych kandydatów. Konkurowałem z ludźmi z wieloletnim doświadczeniem, MBA i absolwentami.
W końcu dostałem ofertę pracy na Myspace. List z ofertą opóźnił się o tydzień, potem kolejny, potem kolejny, a potem zamrożono zatrudnienie. Miałem tak mało pieniędzy, że nie było mnie stać nawet na wyjazdy na święta.
Przyjaciel pożyczył mi trochę pieniędzy. Gdy tylko dokonałem wpłaty, bank podejrzliwie wycofał prawie wszystko z zaległej płatności za moją kartę kredytową, mimo że karta stała się niewypłacalna. W pewnym momencie nie mogłem zapłacić rachunku za telefon komórkowy. O dziwo, Verizon ma w takich przypadkach plan płatności.
how to date a capricorn woman
To tylko pobieżne podsumowanie niektórych wyzwań i trudności, których doświadczyłem.
W końcu zostałem przedstawiony przyjacielowi przyjaciela i przeprowadziłem konsultacje; Zapłacono mi tylko 200 dolarów. Ale to był ogromny skok psychologiczny. Niedługo potem sąsiad powiedział mi o pracy w firmie, w której pracował; Zgłosiłem się i zostałem zatrudniony kilka tygodni później. Kilka lat zajęło mi całkowite wyczyszczenie całego bałaganu, jaki był w moich finansach osobistych. Ale założyłem swój biznes 2,5 roku później i odniósł ogromny sukces.
Oto czego się dowiedziałem:
- Zacznij od nowa każdego dnia. Jeśli miałeś zły dzień, tydzień lub miesiąc, zresetuj jutro. Nie przenoś tej historii ani energii na następny dzień lub tydzień. Jeśli rzucisz monetą i dostaniesz reszkę, nie jest mniej lub bardziej prawdopodobne, że dostaniesz reszkę przy następnym rzucie. Każde to osobne wydarzenie. Po raz pierwszy opowiedziałem całą historię, ponieważ kiedy to się działo, nie zastanawiałem się nad tym. Każdego dnia pracowałem nad przeprowadzką. Nawet w tamtym okresie nigdy nie uważałem tego za rok nieszczęścia. Z każdą walką zmierzyłem się indywidualnie najlepiej jak potrafiłem i ruszyłem dalej. Przechodziłem trudny okres, podobnie jak miliony innych.
- Rób to, co kochasz. Kiedy sprawy mają się źle, mamy tendencję do pogrążania się w naszym nieszczęściu. Kiedy robi się źle, możemy przypisać nasze okoliczności własnym błędom i błędom i obwiniać siebie. W najgorszym wypadku możemy zacząć myśleć, że na to zasługujemy. Nie czujemy się dobrze, gdy zmagamy się z wieloma wyzwaniami. Jest to jednak dokładny czas, w którym najważniejsza jest dobra zabawa. Wyjdź z przyjaciółmi, ćwicz, wychodź na łono natury, twórz zdrową rutynę. To wszystko może pomóc przełamać psychologiczną spiralę, która może pogorszyć nasze problemy. Podczas moich trudności surfowałem, wędrowałem, jeździłem na rowerze, spotykałem przyjaciół. Te działania nie kosztują prawie żadnych pieniędzy. Są to rutyny i nawyki, które zachowujemy, gdy sprawy układają się dobrze, ale są najbardziej terapeutyczne, gdy sprawy nie idą dobrze.
- Zobacz pozytywne. Kiedy miałam 19 lat, u szczytu zdrowia i młodzieńczego zapału, na przerwie w college'u, miałam wypadek z odśnieżarką, która podarła mi palce lewej ręki. W szpitalu byłem zrozpaczony, przeklinając okoliczności i szczęście. Niedługo po przyjeździe przybył kolejny pacjent z podobnym wypadkiem. Stracił kilka palców. Potrzebowałbym operacji i prawdopodobnie miałbym pewne upośledzenie; ale nie straciłem żadnych palców. Moje spojrzenie zmieniło się w jednej chwili. Miałam pechowy wypadek, ale zostałam pobłogosławiona, że nie straciłam żadnych palców. Gdyby tak się nie stało, być może spędziłbym miesiące lub lata przeklinając swoje szczęście. Zamiast tego szybko się odbiłam i wciąż myślę, jakie to szczęście, że nie straciłam żadnych palców.
- Obejmij szczęście. Bez względu na to, jak źle może się to wydawać, życie nie ma tego dla ciebie. Nie ma uprzedzeń, nie ma spisku. Świat poczuje się niedostatek, kiedy skupisz się na niedostatku. A kiedy jesteś w tym stanie umysłu, może być trudno się wyrwać. Odkryłem, że obejmowanie i celebrowanie nieoczekiwanych chwil może pomóc przełamać ten stan umysłu. Kiedy szukasz i celebrujesz je, zaczynasz dostrzegać, że są one o wiele bardziej obfite niż nieszczęścia. Kiedy sprawisz, że umysł przesunie się w kierunku tej obfitości, zobaczysz i przyciągniesz więcej okazji.
- Określ swoje wyzwania. Nikt nie wychodzi z życia bez szwanku. Buddyzm definiuje życie/egzystencję jako „duhkha” – tłumaczone jako niezadowolenie lub cierpienie. Dzieje się tak, ponieważ kurczowo trzymamy się tego, co jest dla nas przyjemne, co jest skazane na przeminięcie. Jesteśmy skazani na utratę bliskich, złamane serca i rozczarowanie. To dopiero początek. Ale tak jest w przypadku wszystkich. Nie tylko ty czy ja. Nikt przed tym nie ucieknie. Nikt nie przechodzi przez życie bez wyzwań, choroby, samotności lub straty. Tak więc, jeśli myślisz, że to wszystko po prostu ci się przytrafia, zyskaj trochę perspektywy. Wszyscy będziemy stawiać czoła wyzwaniom, ale to, jak formułujemy nasze wyzwania, decyduje o tym, jak szybko je pokonamy. Jeśli postrzegasz je jako lekcje, będziesz miał okazję się uczyć.
- Sukces nie jest liniowy. Często myślimy o powolnym narastaniu sukcesu, podczas gdy nieszczęście zdarza się nagle. Więc kiedy jesteśmy przygnębieni i dotknięci problemami, sukces jest bardzo długą drogą. Wszelkie postępy, jakie poczyniliśmy, zostały uzurpowane i zaczynamy od dołu. Ale tak nie jest. Praca, którą otrzymałem po moim katastrofalnym roku, w którym praktycznie każdy pracodawca uważał mnie za bezrobotnego, była szefem sprzedaży w czołowej firmie rozrywkowej w Los Angeles. W ciągu dwóch lat od niemal bankructwa założyłem własną firmę, która teraz odniosła niezwykły sukces. Mentalność powolnego narastania sukcesu jeszcze bardziej nam przeszkadza, ponieważ wtedy wierzymy, że jesteśmy najdalej od sukcesu podczas naszych nieszczęść; ale prawda jest taka, że w tym momencie nie jesteśmy dalej od sukcesu niż w jakimkolwiek innym momencie naszego życia. Innymi słowy, jesteśmy tak blisko sukcesu w tych trudnych okresach, jak w czasach, gdy wszystko idzie dobrze. W liceum ojciec dał mi inspirującą tabliczkę. Jest Japończykiem i miał pospolity aforyzm „Sukces to nawyk”, błędnie napisany jako „Sukces to postawa”. O wiele bardziej podoba mi się to drugie.
- Czytać. Doświadczanie nieszczęścia może być ogromną szansą. W moim trudnym okresie wszędzie zacząłem szukać odpowiedzi. W szczególności zacząłem czytać wszystko, co miało wskazówkę dotyczącą drogi do sukcesu. Otworzyłem oczy na pisma Wayne'a Dyera, Deepaka Chopry, Tony'ego Robbinsa, Oprah, Jamesa Allena i innych. W innych momentach mojego życia prawdopodobnie skreśliłbym ich pisma jako nieugruntowane i mądrość, której po prostu nie potrzebowałem. Teraz potrzebowałem tego i przyswoiłem go tak dokładnie, jak tylko mogłem.
Jestem odnoszącym sukcesy przedsiębiorcą, poszukiwaczem przygód, surferem, fotografem i pisarzem.
Śledź moje podróże na Instagramie: Evan Asano (@evanasano) Zdjęcia i filmy na Instagramie
Bądź na bieżąco ze mną na Twitterze : twitter.com Evan (@EvanAsano) | Świergot
Czytaj więcej i zarejestruj się na moim blogu : Mój blog
To pytanie pierwotnie pojawił się na Kora - sieć wymiany wiedzy, w której na fascynujące pytania odpowiadają ludzie z unikalnymi spostrzeżeniami. Możesz śledzić Quorę na Świergot , Facebook , i Google+ . Więcej pytań:
- Życie : Jakie drobne fakty mogą pewnego dnia uratować ci życie?
- Doradztwo zawodowe : Jakie są unikalne rady dotyczące kariery, o których nikt nigdy nie wspomina?
- Motywacja : Jak mądrze wykorzystać swój czas?