Bill Gates kontra Steve Jobs.
Ludzie pisali książki i kręcili filmy o swojej rywalizacji.
I chociaż Jobs odszedł, a Gates rozpoczął jeden z najbardziej niesamowitych drugich aktów w historii ludzkości, nadal trudno jest wymyślić inny osobisty konkurs, z pewnością w dziedzinie technologii, który mógłby się z nim równać.
how old is taylor skeens
Myślę, że właśnie dlatego byłem tak zachwycony – nawet poruszony – odpowiedzią, którą niedawno podzielił Gates, gdy został zapytany o Jobsa i czy uważa, że Jobs zasługuje na „status bóstwa”, który przypisują mu niektórzy współcześni ludzie.
Oto część tego, co miał do powiedzenia Gates, gdy udzielał wywiadu w Fotel Ekspert podcast:
Jobs był geniuszem. To, co zrobił, zwłaszcza kiedy wrócił do Apple… Jego umiejętność wybierania ludzi, jego gust w ludziach, nawet w zakresie umiejętności, których sam nie miał… to naprawdę fenomenalne.
I nie ma w piekle szans, że to się stanie bez niego....
Tak więc ten okres między powrotem do Apple a smutną śmiercią dość młodą, nikt inny nie może zrobić tego, co tam zrobił.
how tall is justina valentineNie mogłem tego zrobić. Nie znam nikogo, kto mógłby mieć.
Przypuszczam, że najbardziej poruszające, a nawet zaskakujące w tej odpowiedzi Gatesa, jest to pięciowyrazowe zdanie na końcu: „Nie mogłem tego zrobić”.
W szczytowym momencie ich rywalizacji oczywiście chodziło o to, że każdy z nich upierał się, że może zrobić więcej niż drugi. Swoimi oświadczeniami też drażnili się nawzajem. I oboje zdawali się wierzyć w to, co mówią.
Po wysłuchaniu podcastu spędziłem trochę czasu, przeglądając komentarze Gatesa na temat Jobsa z ostatnich kilku lat.
Jestem pewien, że trochę przegapiłem, ponieważ Gates spędza teraz dużo czasu na rozmowach z ludźmi i nie jest tak, że Jobs nie pojawia się często.
Myślę jednak, że są trzy obszary, w których Gates wyraził szacunek, a może nawet zazdrość, dla zdolności Jobsa jako wizjonerskiego przywódcy.
- Pierwszym z nich jest to, o czym mówi Gates: umiejętność identyfikowania odpowiednich osób do rekrutacji.
- Drugi to czysta siła osobowości Jobsa, która nie zawsze była zabawna, ale obejmuje jego zdolność do motywowania „właściwych ludzi” do pracy z nim w celu osiągnięcia jego celów – co często było określane jako jego „rzeczywistość”. pole dystorsyjne”.
- A trzecia to „magiczne” zdolności Jobsa jako publiczny mówca .
„Steve Jobs zawsze był w tym bardziej naturalny” – powiedział Gates dziennik 'Wall Street ostatni rok. „Szkoda, że nie mogę być tak magiczna, ponieważ mam przyczyny, które w pewnym sensie mają większy wpływ i muszę się upewnić, że nie zostaną zignorowane”.
Może to też do Ciebie pasuje. Wiem, że wielu z dobrych rzeczy, które osiągnąłem, zwłaszcza w biznesie, przynajmniej częściowo pomogła rywalizacja z rywalami, których szanowałem.
Ale towymaga dużej osoby, aby przyznać, że twój rywal osiągnął coś, czego nie mogłeś osiągnąć – i że doskonalił umiejętności, w których nie odniosłeś takiego sukcesu.
what sign is november 20
Jeśli miałbym dodać zastrzeżenie do pochwał Gatesa, to to, że skupia się głównie na rzeczach, które Jobs osiągnął po powrocie do Apple – a zatem pod koniec aktywnej rywalizacji mężczyzn.
I podejrzewam, że musi na to wpłynąć tęskna wiedza, którą Gates nadal dodaje do swojego dziedzictwa, Jobs jest teraz postacią historyczną – a nawet sama radość życia wystarczająco długo, by rozwinąć mądrość wieku.
Mimo to, jeśli tego rodzaju refleksje skończą się formowaniem kodu relacji między tymi dwoma niezwykłymi przedsiębiorcami, to jest to właściwe, a może nawet inspirujące.
Na dobre lub na złe, nie ma nic lepszego niż głęboko odczuwana rywalizacja, która popycha ludzi do przodu. I prawdopodobnie nie ma nic zdrowszego niż cofnięcie się później i rozpoznanie, dlaczego to zadziałało.